Martyna i Paweł 23.09.17

Category
ślub

W Toskanii zakochaliśmy “od pierwszego wejrzenia” 5 lat temu. Będąc w San Gimignano byliśmy świadkami pięknej ceremonii ślubnej na uroczym dziedzińcu. To właśnie wtedy pomyśleliśmy, że jeżeli ślub, to tylko we Włoszech! Na kilka lat pomysł odsunął się na dalszy plan, aż pewnego jesiennego popołudnia zrobiliśmy reaserch i trafiliśmy na stronę internetową VisiToscana.com /ŚlubwToskanii.com

Napisaliśmy szybkiego maila, a w odpowiedzi dostaliśmy same konkrety. Dalsze przygotowania to była sama przyjemność! Wymieniliśmy wiele maili, telefonów i kilka rozmów na skype. Pani Asia cierpliwie odpowiadała na wszystkie pytania, rozwiewała wątpliwości i doradzała! Jej pozytwne nastawienie oraz optymizm podtrzymywały nas na duchu w chwilach zwątpienia, gdy prognozy pogody zapowiadały ulewne deszcze i chłodne noce w Larciano! I to chyba dzięki temu optymizmowi w nasz Dzień Ślubu świeciło przepiękne słońce, a noc wcale nie była zbyt chłodna na tańce pod gołym niebem:)

Musimy przyznać, że efekt końcowy przerósł nasze najśmielsze oczekiwania! Wzruszająca ceremonia ślubu z Ks. Krzysztofem, zachwycające dekoracje Pani Małgosi, przepyszne jedzenie Pani Elizy, a wszystko to dopięte na ostatni guzik przez Panią Asię! Naprawdę był to najpiękniejszy dzień w naszym życiu! Do tej pory jak wspominamy z rodziną te chwile, to czasami nie możemy uwierzyć, że to się wydarzyło naprawdę!
Dziękujemy z całego serca wszystkim osobom zaangażowanym w organizację tego dnia. Współpraca z Panią Joasią oraz jej przyjaciółmi, to naprawdę coś wyjątkowego i niestandardowego.
Czasmi aż żal, że wszystkie szczegóły zosały już ustalone;)
Martyna i Paweł

Foto Natalia Kalina